Jak przebiega sterylizacja suchym, gorącym powietrzem?

Sterylizacja narzędzi to proces, który ma na celu dokładne zdezynfekowanie, aby mieć pewność, że wszystkie mikroorganizmy zostały usunięte i można z nich ponownie bezpiecznie korzystać. Ponadto jest wykorzystywana też w przypadku rozmaitych substancji i tworzyw. Taka procedura może być przeprowadzana na różne sposoby. Jednym z nich jest sterylizacja suchym, gorącym powietrzem. Na czym dokładnie polega i w jakich przypadkach się ją wykorzystuje?

Jak przebiega i ile czasu trwa sterylizacja suchym powietrzem? 

Aby sterylizacja gorącym, suchym powietrzem była skuteczne, podczas procedury musi być zachowany pewien porządek. Sterylizatory weterynaryjne i inne zasilane suchym gorącym powietrzem działają bowiem w temperaturze rzędu 160 – 250°C, która jest utrzymywana w czasie od kilkunastu minut do dwóch godzin w zależności od potrzeb.

Bardzo ważne jest też, aby powietrze przenikało do wnętrza materiału. Mowa tutaj o optymalnym czasie przenikania. Następnie mamy do czynienia z tak zwanym czasem utrzymywania, czyli z właściwym procesem sterylizacji. Specjaliści na każdym etapie muszą monitorować postępy. W tym celu stosują biowskaźniki chemiczne oraz biowskaźniki, które zawierają spory Bacillus atrophaeus.

Kiedy wykorzystywana jest sterylizacja suchym, gorącym powietrzem? 

Sterylizacja suchym gorącym powietrzem to metoda, która ma wiele zalet. Przede wszystkim wiąże się z niskimi kosztami eksploatacji. Do tego jest wysoce skuteczna, ponieważ powietrze przenika w głąb wyjaławianych materiałów. Warto też podkreślić, że nie szkodzi środowisku naturalnemu i jest nietoksyczna. Do tego nie powoduje korozji metalu. Jeżeli natomiast chodzi o wykorzystanie takiej sterylizacji, to o rozwinięcie tematu poprosiliśmy specjalistę z firmy ze sprzętem laboratoryjnym, który wyjaśnił:

– Sterylizacja suchym, gorącym powietrzem to metoda o szerokim zastosowaniu. Dzięki niej można wyjaławiać substancje termostabilne oraz niezawierające wody. Zaliczamy do nich między innymi oleje roślinne, glikole czy związki mineralne, takie jak tlenek cynku i talk. Sprawdzi się również w przypadku parafiny, wazeliny i chlorku sodu.

Wyjaławianie taką metodą nie może być wykorzystane z kolei w przypadku materiałów opatrunkowych oraz przedmiotów z tworzyw sztucznych.